Jeszcze nigdy off-road nie był tak związany z historią,
a historia nie była tak blisko off-road.
Razem z czterema kolegami popełniliśmy dziś wyjazd na rajd terenowy The Great Escape Rally 2011.
Jeśli komuś ta nazwa coś mówi (tłum. pol. "Wielka ucieczka") to prawdopodobnie chodzi o ucieczkę 24/24 marca 1944r. lub o film, który został nakręcony na podstawie tych wydarzeń.
Corocznie w Żaganiu odbywają się obchody rocznicowe tego wydarzenia a przy ich okazji Albert Gryszczuk organizuje ten świetny rajd, z którego krótka relacja zamieszczona jest poniżej.
Zapraszam...
Rudy 102 dumnie reklamowany był na posterach. W realu jednak też się znalazł...
Magiczny kuferek :)
Całość tego cuda nawet koło auta terenowego nawet nie stała
Skoro trasa w pobliżu poligonu to i dezerter się znalazł
Ciąża przenoszona
Szymon "Groźny"
Szymon "Przyrodnik"
2 komentarze:
Wow. Widzę że było naprawdę fajnie tam. A ja głupi myślałem że nie warto jechać, bo to nic takiego interesującego... A patrząc na foty żal mi dupę sciska ;) Niekóre zdjęcia i uchwycone momenty naprawdę zapierają dech! Krótko mówiąc - wow! :)
Pzdr.
Dzieki ale latwo nie bylo :(
8h na miejscu z czego 5-6 w deszczu :)
No ale dopisalo blotko i miejscowka z przeprawa tez sie udala wiec kadry musialy byc conajmniej poprawne.
A ze Ci sie tak podoba jest mi bardzo milo.
Pozdro!
Prześlij komentarz