sobota, 26 marca 2011

The Great Escape Rally 2011



Jeszcze nigdy off-road nie był tak związany z historią,
a historia nie była tak blisko off-road.




Razem z czterema kolegami popełniliśmy dziś wyjazd na rajd terenowy The Great Escape Rally 2011.
Jeśli komuś ta nazwa coś mówi (tłum. pol. "Wielka ucieczka") to prawdopodobnie chodzi o ucieczkę 24/24 marca 1944r. lub o film, który został nakręcony na podstawie tych wydarzeń.

Corocznie w Żaganiu odbywają się obchody rocznicowe tego wydarzenia a przy ich okazji Albert Gryszczuk organizuje ten świetny rajd, z którego krótka relacja zamieszczona jest poniżej.

Zapraszam...


Rudy 102 dumnie reklamowany był na posterach. W realu jednak też się znalazł...






Magiczny kuferek :)



Całość tego cuda nawet koło auta terenowego nawet nie stała





Skoro trasa w pobliżu poligonu to i dezerter się znalazł

Ciąża przenoszona





































Szymon "Groźny"

Szymon "Przyrodnik"






2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Wow. Widzę że było naprawdę fajnie tam. A ja głupi myślałem że nie warto jechać, bo to nic takiego interesującego... A patrząc na foty żal mi dupę sciska ;) Niekóre zdjęcia i uchwycone momenty naprawdę zapierają dech! Krótko mówiąc - wow! :)
Pzdr.

Jarosław Goszcz pisze...

Dzieki ale latwo nie bylo :(

8h na miejscu z czego 5-6 w deszczu :)
No ale dopisalo blotko i miejscowka z przeprawa tez sie udala wiec kadry musialy byc conajmniej poprawne.

A ze Ci sie tak podoba jest mi bardzo milo.

Pozdro!